Skóra kobiety w ciąży musi znieść naprawdę wiele. Szybki przyrost masy ciała, powiększający się biust, a przede wszystkim rosnący brzuch sprawiają, że skóra jest w bardzo szybkim czasie rozciągana. Prowadzi to do swędzenia, przesuszenia i powstawania rozstępów.
Na rozstępy nie jest narażona jedynie skóra w okolicy brzucha, ale także skóra na piersiach, udach czy pośladkach. Dlatego w okresie ciąży szczególnie ważna jest regularna pielęgnacja i nawilżanie. Pamiętaj też o wyborze bezpiecznych, naturalnych kosmetyków, ponieważ niektóre składniki używane powszechnie w kosmetykach są niebezpieczne dla kobiet w ciąży i dla Twojego dziecka (dostają się przez skórę do krwiobiegu i dalej do płodu).
MomMe dla Mamy
Jedną z bezpiecznych marek kosmetyków dla kobiet w ciąży (oraz dla niemowląt – w ofercie marki są też kosmetyki dla dzieci i niemowląt) jest MomMe. Kosmetyki MomMe tworzone są z bezpiecznych, naturalnych składników aktywnych. Wszystkie surowce mają certyfikat naturalności, a wiele z nich jest także certyfikowane przez Ecocert.
W ofercie dla przyszłych mam znajdziesz krem (intensywna kuracja) przeciw rozstępom, olejek przeciw rozstępom, kojący balsam na brodawki (pomocny przede wszystkim w pierwszych tygodniach karmienia piersią). Jest też żel do mycia ciała i higieny intymnej, oraz nowość – ujędrniające serum do biustu.
Ujędrniające serum do biustu MomMe
Piersi w czasie ciąży i laktacji zupełnie się zmieniają. Zwiększają swój rozmiar, co powoduje dyskomfort lub po prostu ból, swędzenie skóry i jej napięcie. Poza zmianą biustonosza warto też zadbać o piersi stosując odpowiedni kosmetyk, który przygotuje skórę na intensywne rozciąganie i zapobiega powstawaniu rozstępów. Po ciąży i okresie laktacji takie specjalne serum ma za zadanie ujędrnić skórę.
Serum do biustu MomMe chroni piersi, odbudowując i poprawiając funkcje rozciągniętej skóry. Mikroalgi i biolipidy roślinne zapobiegają powstawaniu rozstępów i poprawiają gęstość skóry. Sok z bażyny czarnej chroni włókna kolagenowe i elastynowe przed zniszczeniem oraz zmniejsza rozstępy. Poprawia także mikrokrążenie przez wzmocnienie naczyń krwionośnych. Kolejnym cudownym składnikiem serum jest ekstrakt z drzewa kiełbasianego, który ujędrnia i uelastycznia skórę. Potrafi też lekko modelować kształt biustu. W serum nie mogło zabraknąć naturalnych olei, jak olej makadamia, Tsubaki, różany. Są nawet moi ulubieńcy – masło shea i skwalan!
Serum ma neutralny zapach i lekką, przyjemną konsystencję. Wygodnie się je dozuje i łatwo rozprowadza. Dobrze i szybko się wchłania, pozostawiając skórę gładką, miękką i odżywioną. Na ten moment mogę też powiedzieć, że nie odczuwam swędzenia skóry ani napięcia, ale czy sprawdza się w ujędrnianiu po ciąży – jeszcze nie wiem.
Uwaga: Serum wmasuj w piersi z pominięciem brodawek.
INCI: Aqua, Coco-Caprylate/Caprate, Glycerin, Cetyl Alcohol, Isostearyl Isostearate, Polyglyceryl-6 Distearate, Camellia Japonica Seed Oil, Rose Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Jojoba Esters, Polyglyceryl-3 Beeswax, Hydrogenated Phosphatidylcholine, Kigelia Africana Leaf Extract, Butyrospermum Parkii Shea Butter, Biosaccharide Gum-1, Empetrum Nigrum Fruit Juice, Xanthan Gum, Phytosterols, Dehydroacetic Acid, Carrageenan, Benzyl Alcohol, Tocopherol, Caprylic /Capric Triglyceride, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Plankton Extract, Ceramide 3, Macadamia Ternifolia Oil, Phospholipids, Glyceryl Caprylate, Glycine Soya (Sterol), Stearic Acid, Palmitoyl PG-Linoleamide, Squalane, Tetrasodium Glutamate Diacetate.

Intensywna kuracja przeciw rozstępom MomMe
Lubię stosować zamiennie naturalne olejki z kremem przeciw rozstępom, ponieważ uważam, że każdy z nich działa nieco inaczej i wzajemnie się uzupełniają. Kuracja przeciw rozstępom MomMe zawiera wiele wyjątkowych składników, których działanie jest ukierunkowane na zapobieganie rozstępom. Taka forma kosmetyku zapewnia też szybsze jego wchłanianie.
W składzie kosmetyku jest sporo cennego masła shea, ciekły wosk pochodzenia roślinnego, olej różany i olej Tsubaki. Innowacyjnymi surowcami są: LIPOUT, pozyskany z mikroalg Tisochrysis lutea (poprawia gęstość skóry, zapobiega rozstępom i cellulitowi, ujędrnia), sok z bażyny czarnej (zmniejsza rozstępy i poprawia stan włókien kolagenowych i elastynowych w skórze), czy kompleks z 7 ziół (z potwierdzonymi klinicznie właściwościami łagodzącymi i regenerującymi). Betaina nawilża i chroni przed przesuszeniem, a witamina E pomaga w regeneracji naskórka.
Kuracja przeciw rozstępom jest polecana przede wszystkim kobietom w ciąży, ale przyda się także po porodzie i tym, które zmagają się z dużymi wahaniami wagi ciała. Krem dobrze się wchłania, łatwo się też rozprowadza. Nie pozostawia tłustej, lepkiej warstwy, dlatego jest w sam raz do stosowania w dzień. Dobrze nawilża skórę, dzięki czemu znika uczucie suchości i swędzenie skóry. Zapach jest zdecydowanie bardziej wyczuwalny, niż przy serum do biustu. Jest też specyficzny, lekko ziołowy. Niektórym kobietom może na początku przeszkadzać.
INCI: Aqua, Coco-Caprylate/Caprate, Decyl Cocoate, Butyrospermum Parkii Shea Butter, Mirystyl Mirystate, Rose Oil, Betaine, Camellia Japonica Seed Oil, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Sucrose Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Plankton Extract, Empetrum Nigrum Fruit Juice, Xanthan Gum, Chamomilla Reticutita (Matricaria) Flower Extract, Centella Asiatica Extract, Glycyrrhiza (Licorice) Root Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Polygonum Cuspidatum Root Extract, Rosemarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Benzyl Alcohol, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid,Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil.

Żel do mycia ciała i higieny intymnej MomMe
W czasie ciąży zmagamy się z większym ryzykiem infekcji intymnych, a to przez zmianę pH pochwy z kwasowego na zasadowy. Powodem tej zmiany są hormony, a skutkiem właśnie częstsze infekcje. Dlatego w tym okresie szczególnie ważna jest odpowiednia higiena i dobór właściwego środka myjącego.
Także nasza skóra, która już cierpi z powodu rozciągania, w ciąży nie lubi agresywnych i przesuszających ją substancji myjących (jak SLS i podobne). Skoro dbasz o nawilżenie skóry i stosujesz olejki czy kremy na rozstępy, wybierz też delikatny żel do mycia, oparty o łagodniejsze substancje myjące pochodzenia roślinnego.
Żel MomMy jest produktem 2w1, który dobrze się sprawdzi do higieny intymnej, jak i do mycia ciała. Jest w 100% naturalny. Zawiera ekstrakt z białej piwonii o kojących i przeciwzapalnych właściwościach. Inulina ma właściwości prebiotyczne, dzięki czemu wspomaga naturalną florę bakteryjną.
Żel dobrze spełnia swoje zadanie, to znaczy oczyszcza skórę nie podrażniając jej. Pachnie bardzo przyjemnie, świeżo, ziołowo. W skład kompozycji zapachowej wchodzą olejki z róży i lawenda. Bardzo lubię ten żel i ubolewam jedynie nad jego stosunkowo małą pojemnością.
INCI: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glycerin, Disodium Lauryl Sulfosuccinate, Betaine, Glyceryl Oleate, Paeonia Lactiflora Root Extract, Inulin, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Sodium Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diaceatte, Potassium Sorbate, Parfum, Citric Acid, Linalool*, Limonene*.

Kosmetyki MomMe znajdziesz na stronie https://mommecosmetics.com/sklep/
P.S. Nie testowałam jeszcze olejku z serii dla kobiet w ciąży, czy macie z nim jakieś doświadczenia? A może znacie lepiej kosmetyki dla dzieci tej marki?
1 Komentarz
[…] Recenzję tego serum publikowałam w tym poście. […]