Strona główna naturalne kosmetykipolecane marki Świece sojowe soolley nastrajają pozytywnie
Soolley - naturalne świece sojowe

Świece sojowe soolley nastrajają pozytywnie

przez Diana

Sierpień to dla mnie wyjątkowy miesiąc, pełen sprzecznych uczuć i nastrojów. Z jednej strony to środek lata, pory roku którą uwielbiam. Lubię spędzać ciepłe wieczory na swoim balkonie otulona ciepłym światłem świec. Jednak właśnie w sierpniu ciepłe wieczory zamieniają się powoli na te chłodne, zwiastujące nadchodzącą jesień. Już nie mogę się pozbyć uczucia, jakby lato się kończyło… W sierpniu mam też urodziny, co jest oczywiście okazją do świętowania, ale też przypomina mi o upływającym czasie. Na dodatek dla mnie właśnie ten okres roku jest czasem, kiedy podejmuję ważne czy trudne decyzje, ale też wpadam na nowe pomysły. Mam “kopa” na wprowadzanie zmian w życiu.

Dlaczego o tym piszę? Bo do takich nastrojów i rozmyślań jak nic innego pasuje ciepłe światło świecy i ich przyjemny, zmysłowy zapach. Dlatego właśnie teraz testuję zapachy świec sojowych soolley. Jak piszą sami twórcy tych świec, idea soolley to idea celebracji chwili, doceniania małych przyjemności. Dla mnie idealnie! 

Dziś napiszę Wam o zapachach, które już przetestowałam. Ale najpierw kilka słów o samych świecach. 


Świece sojowe soolley

Świece soolley wykonane są z wosku sojowego z dodatkiem naturalnych olejków eterycznych. Knoty świec wykonano z bawełny gruntowanej woskiem roślinnym. 

Wosk sojowy jest nietoksyczny, bezpieczny i o wiele zdrowszy od parafinowego. Nie kopci się, nie wydziela toksycznych substancji. Jest też bardziej wydajny. 

Co ważne, a nie jest wcale oczywiste w przypadku świec sojowych, w świecach soolley użyto jedynie naturalnych olejków eterycznych i przygotowano z nich autorskie kompozycje zapachowe. Mają więc one również działanie aromaterapeutyczne

Wszystkie świece soolley wykonane są ręcznie ze starannie wybranych, ekologicznych materiałów. Również opakowania, w jakich świece są przesyłane do klientów są ekologiczne. Moja paczka była kartonowa, z kartonowym wypełnieniem. Świece natomiast były opakowane w papier i związane sznurkiem. Wszystko zrobione prosto i estetycznie. A dodatek suszonego kwiatu na pudełku z talerzykiem pod świece – cudo! Taki mały akcent, który przeważa o całości. 

W ofercie sooley znajdziecie do wyboru 7 zapachów świec w szklanych słoiczkach. Każdy z zapachów dostępny jest w trzech pojemnościach: 60 ml, 120 ml  180 ml. Ja przetestowałam aż 5 z 7 dostępnych zapachów.


Orientalny bazar

To mój ulubiony zapach z kolekcji soolley. Po otwarciu słoiczka naprawdę przeniosłam się myślami do cudownego Marakeszu… Kiedyś tam wrócę, a tymczasem zapach tej świecy musi mi wystarczyć. Ale to nic, bo jest piękny! Słodki, ostry, kwiatowy i korzenny zarazem. Wyważony, z orientalnym pazurem. Nie przytłacza.

W kompozycji użyto paczuli, lang-lang, pomarańczy. Skoro to zapach orientu, nie zabrakło oczywiście cynamonu i drzewa sandałowego. 

Orientalny bazar

Przytuleni w trawie

To mój zapach nr. 2. Idealny na letnie wieczory, ponieważ przywodzi mi na myśl właśnie tę porę dnia gdzieś nad Morzem Śródziemnym. A dodatkowo odstrasza komary;-). Zapach świecy jest pełen energii i świeżości. Cytrusowy, ale dopełniony słodyczą wanilii. A żeby nie było tak słodko i i nudno, całość dopełnia cięższy cedr i śródziemnomorski rozmaryn. 

W kompozycji użyto olejków z trawy cytrynowej, wanilii, rozmaryn, grejpfruta i cytryny oraz cedru.  

Przytuleni w trawie

Zielona symfonia

Zielona symfonia jest… świeża.To dzięki wybiającej się według mnie na pierwszy plan mięcie. Ostrą miętę pieprzową otula tu jednak dobrze pasujący do niej eukaliptus i cedr, a całość łagodzi limetka. Zapach jest bardzo odświeżający. Lubię zapalać tę świecę w ciągu dnia, przy ładnej pogodzie, po letniej burzy lub po domowych porządkach, by podkreślić czystość i świeżość wnętrza. 

W kompozycji użyto eukaliptusa, mięty pieprzowej, limetki i cedru. 

Zielona symfonia

Leśna chata

To będzie mój zapach na jesień. Pachnie wilgotnym lasem, żywicą i świeżym igliwiem. Nawet mój czterolatek nie miał wątpliwości po otwarciu słoiczka – od razu rozpoznał w nim las! Ponoć ta mieszanka uspokaja i działa antydepresyjnie – pewnie dlatego podświadomie postanowiłam zachować ją na długie jesienne wieczory. 

W kompozycji użyto olejków eterycznych sosny i świerka, a także jałowca, cytryny i cedru.

Leśna chata

Cynamonowy deser

Ten zapach, ze względu na nazwę wydawał mi się moim faworytem. Przewrotnie okazało się, że najmniej mi odpowiada. Pomimo tego, że mój syn go bardzo lubi i od razu skojarzył go z zapachem ciasteczek, dla mnie zbyt mocno czuć tu goździk. Akurat ten olejek eteryczny w zbyt dużym stężeniu działa na mnie drażniąco. Może przez to przewrażliwienie tak mocno go czuję? Cynamonowego olejku eterycznego używam bardzo często, ale raczej jako dodatek do zapachów cytrusowych. Tu proporcje są odwrócone. Niemniej w moim domu ten zapach ma swoich wiernych fanów 🙂 

W kompozycji króluje cynamon z goździkiem, jest także pomarańcza i mandarynka. 


Cynamonowy deser

Soolley to nie tylko świece, ale także akcesoria do ich palenia i dodatki dekoracyjne do dom, jak markamy i koce. Ja oprócz świec wybrałam także piękny, ręcznie robiony talerzyk pod świece. Zobaczycie go nie raz na moich zdjęciach kosmetyków 😉 Prezentuje się pięknie, nie tylko pod świecą. 

Te piękne świece sojowe możesz zamówić na stronie producenta: https://www.soolley.com/

P.S. Spiesz się, bo właśnie są w promocji 🙂

0 Komentarz
0
FacebookPinterest

Przeczytaj także

Dodaj komentarz

Ta strona używa plików cookies. OK Dowiedz się więcej